Na tak postawione pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Będzie to zależne od odpowiedniego wyposażenia i możliwości technicznych szpitala, woli personelu medycznego, terminów odwiedzin, panujących zwyczajów, itp. Generalnie można powiedzieć, iż rodzice powinni zachowywać się tak, aby nie przeszkadzać w pracy lekarzom i położnym, a równocześnie egzekwować swoje prawo do informacji o tym, jaki jest stan dziecka i sposób jego leczenia.
Warto zwrócić uwagę, iż nawet przy dobrych chęciach personel medyczny używa określonej terminologii, która dla osoby nieposiadającej medycznego wykształcenia jest niezrozumiała. Nawet gdy roztropni rodzice chcą zaopatrzyć się w literaturę, aby zapoznać się ze stosowanymi terminami, napotykają trudności, wynikające z braku odpowiednich materiałów. Wykładanie tajników neonatologii nie jest rolą personelu medycznego, zwłaszcza w ramach godzin ich pracy. Równocześnie świadomi jesteśmy, iż rodzice często nie wiedzą, o co pytać lub boją się tego.
Pomimo to każdy rodzic ma prawo wiedzieć, co dzieje się z jego dzieckiem. Nie należy się bać pytań o wyjaśnienia, jeżeli to, co mówią lekarze, nie jest dla rodziców jasne.