Pola przyszła na świat 22.12.2017 r. o godz. 17:37 w 25+1t c z wagą 780 g oraz długością 33 cm w Szpitalu Św. Zofii w Warszawie.
Zaskoczyła nas bardzo tak szybkim pojawieniem się na świecie, tak samo jak ciąża, która również była dla nas zaskoczeniem. Byłam przed zabiegiem usunięcia polipów, ponieważ według lekarzy nie było możliwości zajścia w ciążę – a jednak udało się. O ciąży dowiedzieliśmy się dzień przed planowanym zabiegiem. Wielki szok, łzy szczęścia oraz radość, która nie trwała zbyt długo, ponieważ co chwilę po drodze pojawiały się nowe „przygody” związane z ciążą aż do czasu przedwczesnego porodu.
Do szpitala trafiłam przed Świętami Bożego Narodzenia ze skurczami, po 3 dniach bezskutecznego powstrzymania skurczy na świecie pojawiła się Pola – Nasz CUD. Poród był bardzo szybki – drogami natury. Od tego momentu liczyła się każda minuta. W szpitalu Pola przeszła bardzo dużo m.in. retinopatię wcześniaczą 2 st., bardzo głęboką dysplazję oskrzelowo-płucną, niewydolność krążenia, niedokrwistość a także wirusa RSV i wiele innych przypadłości.
Było bardzo ciężko – respirator, 100% tlenu… wszystko to i tak było za mało, Pola powoli zaczęła się poddawać… W marcu w wieku 3 miesięcy urodzeniowych musieliśmy się z Nią pożegnać… serduszko zaczęło odmawiać posłuszeństwa w walce z RSV i właśnie wtedy wydarzył się prawdziwy CUD!!! Pola wróciła do Nas, krążenie się poprawiło, temperatura ciała wzrosła, Pola dostała drugie życie, a wszystko to wydarzyło się w Wielki Piątek. Od tamtej pory stan Poli zaczął się znacznie poprawiać, były jeszcze wzloty i upadki po drodze, ale szliśmy do przodu po zdrowie.
W końcu przyszedł długo wyczekiwany przez Nas dzień, po 160 długich dniach pobytu w szpitalu mogliśmy zabrać Polę do domu. Mała wyszła do domu z tlenem oraz długą listą specjalistów, których musieliśmy odwiedzić, a my z wielkim strachem, jak sobie poradzimy, ale daliśmy radę 🙂 Wizyty u specjalistów były raczej jednorazowe, Pola rozwijała się dobrze, dość szybko żegnaliśmy kolejne oznaki wcześniactwa.
Dzisiaj Pola ma 2 lata i 8 miesięcy. Jest zdrową, uśmiechniętą, pełną energii gadułą 🙂 Chodzi do przedszkola i w niczym nie odbiega od swoich rówieśników. Nasza Córka jest przykładem na to, że cuda naprawdę się zdarzają.
Z tego miejsca raz jeszcze chcielibyśmy z całego serca bardzo podziękować wszystkim Pielęgniarkom z Oddziału Wcześniaka i Patologii Noworodka ze szpitala na Żelaznej, a przede wszystkim dr Ewie Adamskiej za trud i poświęcenie dla Naszej Córeczki. To dzięki tym wszystkim wspaniałym ludziom możemy się cieszyć z każdej chwili spędzonej z Polą.