Mam na imię Kuba i urodziłem się, gdy mama była w 26. tygodniu ciąży.
Nie było łatwo, ważyłem tylko 780 gramów. teraz jest już wszystko w porządku i mam czas na odkrywanie świata. Fascynuje mnie wyłącznik światła, a rodzice mówią, że stałem się nadwornym klucznikiem wszystkich drzwi na świecie.