Dawid Sułek – podopieczny Fundacji Wcześniak
Jak to się zaczęło… To była moja druga ciąża. Pierwsza przebiegła idealnie, druga też przebiegała książkowo. Miałam co prawda lekką infekcję, ale lekarze twierdzili, że to nie mogło być przyczyną przedwczesnego porodu. Także tylko Pan Bóg chyba zna tę przyczynę.
Pamiętam, że to była niedziela. Obudziłam się i zaczęły mi odchodzić wody. Pojechaliśmy do szpitala i już z niego nie wyszłam. Leżałam w szpitalu w Radomiu ok. 2 tyg. Udało się ordynatorowi znaleźć miejsce dla mnie w IMiD w Warszawie. Przewieźli mnie karetką do Warszawy i tego samego dnia 11.04 2014 w piątek wieczorem na świat przyszedł Dawidek. Całą operację cesarskiego cięcia modliłam się (teraz, gdy opisuję tą historię , a minęło już prawie 7 lat, a nadal mam łzy w oczach gdy to wszystko wspominam).
Czas zaraz po porodzie był dla mnie bardzo ciężki, nie mogłam zobaczyć Dawidka, nie wiedziałam co się z Nim dzieje, gdzie Go zabrali. Wiedziałam tylko, że skoro do mnie nikt nie przychodzi to znaczy, że Dawid walczy!
Po kilku dniach Dawidek przewieziony został na oddział neonatologii IMiD i tam spędziliśmy 119 dni!
W Dzień Matki miał operację zamknięcia przewodu Botalla i po tej operacji wszystko zaczęło zmierzać w lepszym kierunku. W Dzień Dziecka mogłam Go po raz pierwszy przytulic podczas kangurowania 🙂
Podczas pobytu w IMiD w Warszawie zmagaliśmy się z:
• Retinopatia wcześniacza 2 stopień (+)
• Niewydolnością oddechową,
• Zapaleniem płuc
• Dysplazją oskrzelowo-płucną
• Niewydolnością krążenia
• Stanem po krwawieniu około-dokomorowym II stopnia
• Stanem po krwawieniu do móżdżku
• Rozedmą śródmiąższową
• Przetrwałym przewodem tętniczym
• Gronkowiec koagulazo ujemny
• Zaburzeniami pasażu jelitowego
• Martwiczym zapaleniem jelit
• Krwiakiem wątroby
• Hiperglikemią
• Żółtaczką wcześniaków
• Niedokrwistością wcześniaków
• Wodniakami jąder.
Po wyjściu ze szpitala, odpoczywaliśmy, cieszyliśmy się letnimi spacerkami. Po ok. 2 miesiącach rozpoczęliśmy rehabilitację, która trwa do dziś (już 6,5 lat).
Za pół roku Dawidek pójdzie do zerówki. W tej chwili największym problemem są oczka i bardzo duża krótkowzroczność (-11). Mamy problemy z motoryką małą. Wszystkie manualne zajęcia , pisanie, rysowanie itp. są Dawidka piętą Achillesa. Ale za to pamięciowe zadania, recytacja, piosenki, języki obce przychodzą mu z wielką radością.
Dawid jest podopiecznym Fundacji Wcześniak. Jeśli zechcesz nam pomóc w ułatwieniu Dawidowi dostępu do rehabilitacji i korygowania pozostałych wad po wcześniactwie, przekaż 1,5% podatku wpisując w rozliczeniu:
KRS 0000191989 Fundacja Wcześniak
Cel szczegółowy: Dawid Sułek
Przez cały rok można wpłacać darowizny na subkonto Dawidka w Fundacji Wcześniak: 06 1240 6351 1111 0010 6169 9372
Dziękujemy!